Walentynek nie "świętuję".
Ale serduszka tu i ówdzie lubię bardzo :)
Niedługo zakwitną...
* * *
I tegoroczne jajeczka.
Dużo będzie koloru zielonego, pokochałam ten odcień :)
Kolejne lakieruję, już za dzień, za dwa zajrzyjcie, zapraszam :)
Dobrej nocy :*
Zajrzę koniecznie ... ślicznie wyglądają te jajeczka . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietne te jajka! Piękna kolorystyka.
OdpowiedzUsuńJa też lubię serduszka:)))
Jajeczka rzeczywiście są prześliczne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBonitos trabajos!!
OdpowiedzUsuńPiękne jajka, ja też się już zabrałam za dekorację swoich :) wkrótce zdjęcia na blogu :)
OdpowiedzUsuńZwyklaczki takie i to matowe. Obecnie lakieruje na połysk, mam nadzieję, że do soboty uda mi się zrobić ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Pozdrawiam ciepło :*
Śliczne takie wiosenne. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuń