W grudniu uczestniczyłam w pierwszych w moim życiu warsztatach scrapkowych. Miałam ogromną przyjemność poznać Dorotę Kopeć i stworzyć prześliczne świąteczne karteczki.
Takie tam sklejanie karteczek, bardzo prostych, nie było mi obce, ale jak się napatrzyłam na te cuda na warsztatach, tak mi się to wszystko spodobało, no więc co? po warsztatach zakupy. Nakupiłam papierów, tekturek, stempli, masek i innych kwiatków i trybików ;) znacie to, prawda?
Nakupiłam i z braku czasu schowałam do szufladek... ale krążyłam wokół papierów i wymyśliłam sobie takie oto pudełeczko... Oklejanka, cieniowana tuszem, cyferki 3D z pasty strukturalnej i wspomniane już trybiki :)
Mnie się całkiem podoba :) co sądzicie?
Pozdrawiam was ciepło :*
Marta
Fajne, choć w zupełnie inne, niż to poprzednie. I takie bardziej męskie:)
OdpowiedzUsuńUrokliwe pudełeczko! Cyferki 3D łał! cóż, uczyć mi się duuużo trzeba ;)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńDelikatne i gustowne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełko :)
OdpowiedzUsuńPudełko fajne, ale ja czekam na komódkę, której zajawkę widziałam na FB :)
OdpowiedzUsuń