Chustecznik zgłaszam do Wyzwania w Szufladzie "Czas na kawę"
* * *
A teraz o kolejnym wyzwaniu ;)
Do zabawy w seriale wkręciła mnie umbrella (ja też się odwdzięczę! żeby nie było, że nie wspominałam ;) ha ha.... )Zasady
- Należy opublikować logo zabawy (zdjęcie poniżej) na swoim blogu.
- Napisać, kto nas zaprosił do zabawy.
- Zaprosić co najmniej 5 osób prowadzących blog do opisania swoich ulubionych seriali.
- Wymienić (i opisać) swoje ulubione seriale.
Zdjęcie jest...
Kto mnie zaprosił do zabawy już napisałam...Pięć osób? dobrze, że nie 25....;) no ok, to zapraszam do podzielenia się swoimi "serialowymi tajemnicami":
1. Bellę z http://bellaiblizniaki.blogspot.com/
2. Agnieszkę z http://fimohobby.blogspot.com/
3. Lillę z http://kokonlilli.blogspot.com/
4. Savannah z http://houseofbabajaga.blogspot.com/
5. koleżankę z http://slodko-slonyblog.blogspot.com/
Sorry dziewczyny...Obserwuję Wasze blogi i akuracik wy dodałyście ostatnio nowe posty i akuracik miałam w zasadzie gotową listę do wytypowania ( bez większego zamieszania ;) ) Chętnie poczytam, który serial, to wasz ulubiony.
Ja niewiele oglądam seriali....bardziej podpatruję, bo "akurat leci". Nie jestem zwolenniczką spędzania czasu przed TV, wolę coś zmalować w tym czasie na ten przykład ;)
Ale, ale....przyznam się wam, co mi się przydarzyło. Nigdy wcześniej nie miałam czegoś takiego. Nigdy.
Jak mi siostra mówiła, że jakiś odcinek serialu ogląda w komputerze, to się po głowie stukałam i było "no coś Ty! fhiii za tydzień nie możesz go sobie obejrzeć?" Wtedy wydawało mi się to głupie. Noooo... do czasu aż mnie dopadło i sama zwariowałam. Nigdy wcześniej nie czekałam tak na kolejny odcinek, nie liczyłam dni do wtorku, że znowu po zakończonym odcinku, który to już widziałam obejrzę kolejny. Mowa o serialu "Przepis na życie". Czemu ten? sama nie wiem...Fajna obsada i połączenie perypetii życiowych bohaterów serialu, przeplecione wątkami kulinarnymi i fajną muzyczką... Olszówka-wariatka! nie raz po prostu chichotałam jak widziałam ją w akcji. Miło mi się oglądało i tyle :) i bardzo czekam na kolejne odcinki.
* * *
Ze spraw ważnych :))) - wczoraj Kubuś miał w przedszkolu bal przebierańców. Wystąpił w roli Batmana.
Asia - mamo Cowboya - dziękuję za zdjęcia :*
* * *
Kochani dziękuję za każde miłe słowo, które u mnie pozostawiacie. Cieszy mnie to niezmiernie :)
Pozdrawiam cieplutko i życzę wam dobrego dnia (mimo tego paskudnego mrozu)
Ściskam :*
Marta