Na zamówienie dla Pani Agnieszki komplecik do sypialni - toaletka, chustecznik i świecznik na 3 wkłady tealight.
Wspólnie wybrałyśmy różę, która kolorem i kształtem przypomina tą namalowaną na ścianie w sypialni.
Komplecik ma kremowe tło i pocieniowany jest patyną w kolorze brązowym, całość zabezpieczona lakierem matowym.
Mam nadzieję, że się spodoba?! :)))
*****
Jakiś czas temu zrobiłam herbaciarkę x6 i trochę nie miałam pomysłu, co dalej? Stała i czekała na moją wenę ;)
Motyw dzbanków, który upolowałam na niemieckiej aukcji ogromnie mi się podoba :) na dole szablon z pasty strukturalnej, ale była bez wyrazu. No i co ja mogłam z tym zrobić? Tylko popatynować!!! :))) Wszystko patynuję ostatnio :)))) ale skoro ładnie to wychodzi, to czemu nie? Prawda? ;)
No! teraz zdecydowanie lepiej wygląda i taka właśnie mi się podoba :))))
A była taka (zapewne znajdą się zwolenniczki 1 wersji? ;) )
Tu małe pudełeczko z serwetki 25x25 również popatynowane :)))
I misiowe okrągłe pudełeczko. A jakże! też patynowane :)))
Misiowi delikatnie domalowałam uśmiech, bo jakiś taki smutny był.
Inne różności tworzę wieczorami i nocami ;)
Już w niedzielę jadę do Olsztynka na Święto Ziół, które odbędzie się w skansenie.
Mam nadzieję uszyć jeszcze kilka woreczków i ozdobić ziółkami :) mamy trochę suszonej mięty i innych ziółek z ogrodu :)
Przy chłopakach szycie jest prawie niemożliwe. Jesteśmy strasznie "zabiegani" i w ciągu dnia mamy inne sprawy na głowie ;) Akurat teraz, gdy obiad się dogotowuje, mam czas na zrobienie wpisu.... kiedy tu szyć? nocą mogę jedynie pomalować, polakierować :)))
Dobre jest przynajmniej to, że nadrabiam czytanie książek, gdy oni biegają na placach zabaw :) dziś już zaczęłam drugą, wiecznie odkładaną :)
Ściskam!