Polecam!

Kto nie był niech koniecznie odwiedzi Zielarnię. 

Ujrzy tam kredens, do którego przyłożyłam rękę ;) i odrobinkę postarzyłam ;D oraz wiele innych ozdób przeze mnie wykonanych :D

W Zielarni jest bardzo przytulnie, czasem nawet romantycznie ;) można zjeść smaczny obiad z deserkiem (np.pyszną szarlotkę pachnącą cynamonem), zorganizować rodzinny obiad, wesele i każdą inną uroczystość :)

Co bardzo istotne - jest parking i sporo miejsca na szaleństwa dzieci (teren jest ogrodzony).

Poza tym dosłownie 5 min spacerkiem do Skansenu :) a tam dopiero można pohasać :)

Ja tam byłam (i w Zielarni i w Skansenie)  i z pewnością nie raz wrócę ;D i szczerze wam polecam!

* * * 

To już drugi post, w którym nie pokazuję swojej pracy. Wykańczam równocześnie kilka przedmiotów i już niebawem je pokażę. Są tak różnorodne - od zwykłej oklejanki po kombinowankę (jak to ostatnio sobie nazwałam pracę w której łączę przeróżne motywy). Będzie też coś w stylu prawie nowoczesnym ;) no i kilka jajeczek :)

Teraz uciekam, muszę sobie przygotować ściągę na dzisiejsze szkolenie.

Dziś w MOK-u ozdabiamy chustecznik metodą shabby chic i oklejamy go wybranymi motywami z serwetki.

Można się jeszcze zgłosić :) Zapraszam i do miłego zobaczenia o 17.30 w pracowni plastycznej :)

Pozdrawiam cieplutko :)
Marta

Obrazki dla Ewy :)))

Zeskanowałam kilka swoich serwetek, którymi nie mogę się wymienić, ponieważ mam tylko po jednej sztuce....
Ewcia krzesło, sikorki i fajki w brązach będą u Ciebie przed Wielkanocą :)

Chciałam wrzucić obrazki na forum, ale są za duże. Zmniejszać ich nie będę, aby się nie rozpikselowały za bardzo przy powiększeniu. Dlatego wstawiam je tutaj. Można się częstować, zapraszam może którejś z was też się przydadzą :)

Tam gdzie na motywie wypadają kropeczki łączące trzy warstwy serwetki, można dobrać odpowiedni kolor i pomalować, tak by nie było ich widać. Ja w podobny sposób, czarną patyną, poradziłam sobie z pudełkiem na tytoń z tym  motywem:

Ściskam :*
Miłego, słonecznego dnia wam życzę :)

Podziękowania

... przygotowałam zdjęcia do dzisiejszego wpisu, wiedziałam mniej więcej o czym chcę napisać. Zasiadłam więc do laptopa, otworzyłam okienko do zamieszczania postów i...  tytuł (choć z nim przeważnie mam problem) akurat dziś nie stanowił kłopotu, ale co dalej? że podziękowania wiadomo, nie ma tu o czym dyskutować i za wiele się zastanawiać.... tylko jak to ująć? jak wyrazić to co czuję? jak podziękować? "dziękuję" to za mało....bo ciągle dziękuję wam za ciepłe słowa, które zostawiacie w komentarzach, przy każdej nadarzającej się okazji dziękuję, że jesteście tu ze mną... To co chciałabym zawrzeć w tym słowie i powiedzieć - wszystkim naraz i każdej z was oddzielnie - to znacznie więcej...

Szczególne podziękowania chciałabym skierować do jednej z moich obserwatorek, stałej czytelniczki, która  przy każdej wizycie u mnie pozostawia po sobie ślad-miły komentarz. Tą wyjątkową obserwatorką jest Ninka. Wspaniała, ciepła i wszechstronnie uzdolniona Kobietka :)
Ninka zrobiła dla mnie prześliczną karteczkę urodzinową i napisała życzenia-rymowankę :)

Ninko zupełnie się nie spodziewałam. Zrobiłaś mi niesamowitą niespodziankę! Słowo daję, że wzruszyłam się i zakręciła mi się łezka. Dziękuję Ci za przepiękny prezent :*

* * * 

Dziś jak wam wiadomo - ogłoszenie wyników  candy urodzinowego :)

Bardzo się cieszę, że mogę sprawić dziś radość jednej z was :)

Niespodzianką jest zapowiadany paryski kuferek w starym "pocztówkowym" stylu....

                                                  .... a właścicielką tego kuferka jest....

Koraliki Beaty

Beata w komentarzu napisała:

"160. Martusiu po Twoje cudenka z wielka checia sie ustawiam choc na szczescie nie licze. ale probowac trzeba. a podobno kobiety w ciazy maja szczescie :) ech... :D no zobaczymy"

Kochana bardzo serdecznie Ci gratuluję!!!! Przede wszystkim dzieciątka :D i życzę wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Dzidziusia :D no i gratuluję wygranej :))) 

Bardzo proszę o kontakt @

Pozostałym osobom, które wzięły udział w mojej zabawie ślicznie dziękuję :) i zapraszam już wkrótce na kolejne cukierasy. Jak dokończę paryski kuferek wymyślę coś dla was :)

Ściskam serdecznie i życzę dobrego dnia :*

Marta

Jeszcze w szarościach...

...ale mam nadzieję, że wreszcie zabiorę się za coś weselszego, bardziej wiosennego :)

Taca postarzona metodą shabby chic - stała i stała (może pół roku?) i nie miałam na nią pomysłu. Pocięłam kilka papierów, kilka serwetek, przykładałam, kombinowałam i nic mi nie pasowało. W końcu, przez przypadek trafiłam na tą serwetkę i jest caluteńka pocięta, przyklejona, pocieniowana...uwaga! jak nie u mnie - farbami akrylowymi z dodatkiem medium opóźniającego :)

Kolejna praca w szarościach, to pudełeczko, które początkowo było zabejcowane kolorem dąb ciemny, pobielone, a następnie pociapane czarną patyną.

W oryginale ten dół wygląda deczko jaśniej.

Agnieszko bardzo Ci dziękuję za "kopniaka", wzięłam się w końcu za bluszczyki dla Ciebie i jakoś tak zachciało mi się  :) 

*  * * 

Szkolenia w Przedszkolu Miejskim Nr 13 w Pruszkowie  przy ul.Antka 7  odbędą się w sobotę 

- 24 marca o godz. 10.00, spotkanie potrwa około 3 godzin, cena 85zł/os.

Zaplanowałam podstawy decoupage (metoda serwetkowa, pokaz klejenia na tzw.żelazko) oraz bielenie drewna za pomocą farby akrylowej. Zrobimy ta metodą pudełeczko z dowolnie wybranym motywem.

- 31 marca o godz.10.00, spotkanie potrwa około 3 godzin, cena 85zł/os.

Na ten dzień zaplanowałam malowanie ozdób wielkanocnych- jajka oraz "coś" jeszcze (nie powiem co, ale z pewnością na widok tego "cosia" Panie się uśmiechną, tak sądzę :))) ). Ozdobimy dwie wydmuszki gęsie - będzie można z moją pomocą nawiercić sobie w wydmuszkach otworki - kółeczka, serduszka i co tam jeszcze Panie sobie wymyślą. No i ozdobimy za pomocą decoupage serwetkowego wspomnianego "cosia".

bardzo serdecznie zapraszam :)))

proszę o potwierdzenie obecności pod nr tel.602-306-844

* * * 

 

 Szkolenia w MOK w Pruszkowie, tak jak na plakacie ;)

 Najbliższe spotkanie w piątek 23 marca godz. 17.30 - decoupage serwetkowy (dowolnie wybrany motyw) połączony z schabby chic (metoda postarzania, obdrapania takie jak na tacy (1, 2 zdjęcie) z początku postu)

Kolejne spotkanie 30 marca godz. 17.30 - ozdoby wielkanocne ( ozdobimy dwie wydmuszki gęsie i "coś" jeszcze, ale to niespodzianka, z pewnością będzie to fajna ozdoba na czas zbliżających się Świąt Wielkanocnych, którą zrobicie własnoręcznie).

Będzie można z moją pomocą, specjalnym przyrządem, nawiercić sobie otworki w wydmuszkach-kółeczka, listki, serduszka... by pisanka była jeszcze bardziej oryginalna i niepowtarzalna :)

Zapraszam, można dzwonić do MOK (22) 728-39-40 lub do mnie 602-306-844.

No to się zareklamowałam ;)

To teraz z innej beczki... candy urodzinowe... zapisy są do dziś do godz.24.00, kto jeszcze nie zdążył, zapraszam serdecznie. Do wylosowania kuferek na biżuterię (albo inne drobiazgi) w stylu paryskim (z pewnością będzie wieża, stare pocztówki i stempelki pocztowe). Mam pomysł, mam dodatki, jutro losowanie a ja już dziś zabieram się za pracę :)

Pozdrawiam bardzo wiosennie :) i do jutrzejszego postu :*