Google Website Translator Gadget

Moi mili goście

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kura. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kura. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 27 stycznia 2022

Wiejskie obrazki

 Te obrazki miały być zupełnie inne... uwierzcie, że nie wiem co mną pokierowało i dlaczego wybrałam czerwony kolor :D :D Ostatecznie nawet mnie efekt końcowy zadowala. Co sądzicie? 

 

                                      







 



wtorek, 17 lutego 2015

Znowu się nazbierało...

Witajcie :)
Nazbierało się kilka kolejnych prac. Jest nawet pudełko z 2013r., które potraktowałam krakiem jednoskładnikowym pożyczonym od Marzenki z Deco-Wena... ależ to dawno było...

No to zacznę od kurzęcego pudełka... na dole jednoskładnikowiec, góra - serwetka w całości, czarna patyna, no i kropeczki, trochę czarnych, trochę białych...


Jajka małe, kurzęce właśnie ;) dwadzieścia sztuk, od kilku lat te same kurki, bardzo je lubię :)
Wydzieram z serwetki, podmalowuję na beżowo i kropeczkuję a potem tylko lakier, lakier, lakier...



 jajeczko z tamtego roku, kiedy to  mała mi mnie odwiedziła i siedziałyśmy do 5 rano nad jajami :) spękania miały być większe, tzn.ja to tak widziałam ale za późno je wypełniłam i są bardzo drobniutkie...ale i tak MYSZA jest boska :)

 i w klimacie ptasio-jajecznym mam jeszcze takie serduszka z gniazdkiem...

* * *
Wybaczcie, muszę je pokazać... dokończyłam je w styczniu i zamknęłam w pudełeczku. Mam nadzieję, że chętny przed Bożym Narodzeniem się znajdzie ;) 4szt 8cm....kwiaty i brokat, wybłyszczone 20 warstwami lakieru :) szczerze przyznam, że zainspirowałam się kilka miesięcy temu bombkami Asket. Pierwsze kwiatowe jakie zrobiłam, to 10cm z innymi różami, właśnie takimi, którymi swoje bombki ozdobiła Asket. Niestety nie udało mi się ich dokończyć. Są na nich wzorki z konturówki i wymagają dopracowania, min. cieniowania, ale z pewnością się pochwalę jak już dokończę :)


* * *


 * * *
Na zewnątrz coraz widniej, słoneczniej, ptaki w parku śpiewają ;) czasami czuć wiosnę...albo ja ją czuję, bo już marzę o cieple, zieleni...wy pewnie też :)
Bardzo dziękuję za odwiedziny, komentarze, które u mnie pozostawiacie. Witam miło nowych obserwatorów :)
Wszystkich bardzo serdecznie pozdrawiam :*
Miłego popołudnia
M.






czwartek, 27 marca 2014

Róże...i nie tylko...

Dziś chwalę się kompletem z różami... Serwetka zapewne jest wam znana (te elementy pisma i stempla pocztowego wydarłam z innych serwetek). Mam ją od min.3 lat. Mieć musiałam ale jakoś tak niekoniecznie mi pasowała... no i wreszcie naszedł ten dzień ;)

W oryginale róże mają bardzo delikatne cienie, ze swojej strony dołożyłam odrobinę patyny...

I jeszcze pojemnik na kredki. Przygotowany był pod koniec lata. Wczoraj go dokończyłam z uśmiechem na buzi. Bardzo mi się ten misiak podoba, jest przeuroczy...:)


Jest i jajo...z tej ostatniej serii, z tym, że brakowało mu dolnych otworków...i troszkę to potrwało, bo wiercenie, konturówka i kilka warstw lakieru....

 Na dziś tyle...kolejne jajca lakieruję i niedługo z przyjemnością się pochwalę :)

Uściski w tą niepogodę :*
Dobrego dnia :)
Marta

czwartek, 22 sierpnia 2013

Stary dzbanek...

Stary, bo z lat 70 ;) i ciut wysłużony... Pewnej starszej pani służył do podlewania kwiatów. Stojąca w dzbanie woda spowodowała, że ma zacieki nie do usunięcia. Dlatego będzie jedynie ozdobą.
Najprawdopodobniej pojedzie do Olsztynka do restauracji  ZIELARNIA do mojej siostry Oli :) Pojechałabym do Zielarni i ja na przepyszne pierogi z jagodami i nie tylko... ;)

 

Kiedyś w bardzo podobnym stylu ozdobiłam wiaderko. Te same kury i kolorystyka. Zamiast kwiatków były wiśnie :) Tu wykorzystałam trzy serwetki, stempelek i czarną patynę :)
Stoi tymczasem u mnie na stole z bukietem lawendy i jest moim ulubionym dzbankiem ;)

Pozdrawiam cieplutko wszystkich odwiedzających :*
Marta

środa, 12 września 2012

nowości...

Witajcie!
Znowu nie było mnie troszkę. Nazbierało się. Nie tylko prac ;) ale właśnie tylko prace pokażę, bo nie chcę was zanudzać swoimi sprawami przeróżnymi. Dla zainteresowanych wspomnę tylko, że jesteśmy zdrowi i staramy się cieszyć każdym drobiazgiem, każdą chwilą spędzoną razem, bo to nadaje życiu sens :) 
Jeśli chodzi o chwile spędzone razem... miniony weekend, kiedy to po raz kolejny miałam okazję wystawić swoje prace na imprezie zorganizowanej przez Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku.
Drobiazgi też są związane ze wspomnianym miejscem, ponieważ miałam okazję, w Skansenie właśnie, zakupić dawno upatrzone gliniane naczynie na ziółka. Tymczasem zagościł w nim wrzos i cieszy moje oczy.


Korci mnie strasznie, żeby przemalować ten cudny dwojaczek :)
Niech sobie jeszcze postoi, jak mnie natchnie, to może pokombinuję ;) Kupiłam też piękne serwetki szydełkowe (pokażę je w kolejnym poście).

* * *
Zacznę od skrzyneczki, którą zrobiłam ot tak. Być może komuś wpadnie w oko i zechce ją podarować z okazji ślubu...



* * *

Przygotowałam kolejne prace z myślą o szkoleniach. 
15 września, czyli w najbliższą sobotę zdobimy lustro.
22 września ozdobimy konewkę. 


Nie miałam czasu jej ozdobić, ponieważ dopiero wczoraj zrobiłam zakupy.

29 września ozdobimy zegar. 
Przetrzemy go w stylu shabby chic, postarzymy specjalnym preparatem, ozdobimy decoupage klasycznym (będzie trochę wycinania na tarczę o średnicy 36cm), pocieniujemy i pokropeczkujemy :)

Ja ozdobiłam tarczę o średnicy 40cm i wreszcie mam zegar!


* * *
6 października pobielimy pojemnik, popatynujemy go i dodamy ozdobne uchwyty.


 
* * * 
13 października planuję decoupage na szkle. Zrobimy dwie prace. Wazon i talerz. Zdjęcia jeszcze nie mam, ale będę informować na bieżąco.  Myślę, że taka informacja dla osób chcących zaplanować sobie sobotę będzie wystarczająca :)
Można się zapisywać. 
Telefon do mnie: 602-306-844 
lub mail: deco-pasja@gazeta.pl

Dziś na tyle, kolejne prace rozgrzebane czekają na swoją kolej więc wkrótce je pokażę. A teraz biegnę łapać ostatnie podobno tak ciepłe promyki słońca tego lata.
Ściskam wam serdecznie! Miłego popołudnia :)
Marta

wtorek, 29 maja 2012

Ostatnie szkolenia i sezon na truskawki

Witajcie.
Dziś chciałabym zaprosić osoby chętne, na ostatnie już w tym sezonie, szkolenia decoupage.
Dla niewtajemniczonych - to ja sama je prowadzę w Miejskim Ośrodku Kultury w Pruszkowie. Zajęcia trwają ok 3 godzin, koszt 85zł od osoby :) Odbywają się w piątki o godzinie 17.30. Na spotkaniu robimy jeden lub dwa przedmioty (w zależności od tematu zajęć), które zabieracie ze sobą do domu. Tematy ustalam z osobami zainteresowanymi spotkaniem. Także jeśli macie jakieś życzenia bardzo proszę o telefon do mnie (podany na banerku).


1 czerwca na życzenie kolejne spotkanie z decoupage 3D - podłubiemy w glince by stworzyć piękny trójwymiarowy obraz na ozdobnej deseczce albo na pudełeczku

8 czerwca zaplanowałam decoupage klasyczny i cieniowania (farbami akrylowymi)

15 czerwca decoupage i ornamenty wypukłe - wzory z szablonów położone przy użyciu past strukturalnych oraz przy użyciu konturówki

22 czerwca zmalujemy konewkę do waszych ogrodów, balkonów, z pewnością będzie ona piękną ozdobą:)

Serdecznie zapraszam. Można dzwonić i się umawiać, a można po prostu w piątek na 17.30  wpaść do pracowni plastycznej i dobrze się bawić :)))


 * * * 
Sezon truskawkowy można powiedzieć otwarty,  na potwierdzenie czego mam do pokazania kurzęcą parkę w truskawki :)


Kuraki najpierw pomalowałam farbą podkładową białą, następnie nakleiłam wycięte z serwetki truskawki i podmalowałam całość czarną farbą. Całość zabezpieczyłam lakierem akrylowym błyszczącym. Troszkę trzeba popracować przy tym podmalowywaniu, ale efekt jest tak fajny, że uważam iż warto! :) Co sądzicie?

Pozdrawiam cieplutko :*
Marta





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...