Google Website Translator Gadget

Moi mili goście

czwartek, 17 maja 2012

Test farby tablicowej...

....zaliczony, zakończony powodzeniem :)))/?/ same oceńcie :)))))

Od powrotu z Jarmarku dumałam, jak by tu dogodzić pewnej Pani, której zamarzyła się tablica...Opisała mi ją tak mniej więcej, a ja dumałam, dumałam i wydumałam....


Miałam w domu jedynie sklejkę (kiedyś służyła do  zasunięcia pudełka z 3 winami, dość spora).
Sklejkę pomalowałam na biało. Przy pomocy taśmy malarskiej oddzieliłam sobie kawałek, na którym położyłam 2 warstwy farby tablicowej f.Flugger (te 2 warstwy to minimum, każda musi schnąć ok 6 godzin). Następnie zrobiłam za pomocą szpachli szablonik na górze.
Jak wszystko wyschło pocieniowałam farbami akrylowymi w odcieniach szarości.
Można teraz zawiesić tablicę na ścianie i robić zapiski.


* * * 
Przy okazji na sesję załapał się mały pojemnik, który był stareńkim obdrapańcem ;) pomalowałam go (tak niedokładnie) białą farbą, za pomocą medium do transferu przeniosłam motyw, przyciemniłam boczki czarną farbą i pstryknełam trochę kropeczek.
Teraz też jest stareńki, ale inaczej i zdecydowanie bardziej mi się podoba :)


I tyle na dziś. W kolejce na "dopieszczenie" czeka mały bucik i kilka innych drobiazgów.

Dziękuję wam za odwiedziny i miłe komentarze.
Życzę dobrego i słonecznego dnia! ściskam :*
Marta

P.S. Otrzymałam wyróżnienie od Rosso Carota

* * *

Z tego co doczytałam mam podać sześć blogów, które chcę wyróżnić i napisać siedem faktów o sobie.
1. http://mojepobielenie.blogspot.com/
2.  http://haftytiny.blogspot.com/
3. http://impresjaa.blogspot.com/
4. http://miedzyciszaacisza.blogspot.com/
5. http://jolazola.blogspot.com/
6. http://magorzaciarnia.blogspot.com/



O sobie pisać nie umiem i nie lubię, ale co mi tam, przecież i tak trochę mnie znacie ;)
1. uwielbiam decoupażować, mogłabym to robić dniami i nocami, w każdej wolnej chwili
2. lubię czytać
3. obejrzeć dobry film
4. chodzić z Kubą do kina (ostatnio wybraliśmy się na "Piraci", w domu jest szał - flaga piracka, hak, kapelusz, lornetka....)
5. lubię ład i porządek wokół siebie ( i ładne rzeczy też) wtedy czuję wewnętrzny spokój i jest mi dobrze
6. lubię też popijać dobre winko w miłym towarzystwie
7. nie lubię parówek ;)


środa, 16 maja 2012

Komódka na przydasie

Stała i stała.... była pobielona i na początku planowałam zrobić na każdej szufladce inny motyw. Nie do końca podobał mi się ten bałagan i dlatego postanowiłam zrobić o tak:


Każda z szufladek ma swoje przeznaczenie :)))


Motyw rameczki pochodzi ze strony Graphics Fairy napisy dodałam sama.


Komódka, tak jak wspomniałam, początkowo była pobielona. Następnie pomalowałam ją na biało. Nakleiłam motyw. Motyw wydrukowałam i przeniosłam za pomocą medium do transferu - transfer glaze. A następnie metodą suchego pędzla przybrudziłam boczki, tak by komódka wyglądała na postarzoną.
Powiem nieskromnie, że mnie się bardzo podoba. I pomyśleć, że stała ponad pół roku ;) a teraz bardzo cieszy moje oczy. Muszę jeszcze pomyśleć nad jakimiś gałęczkami, by łatwiej było otwierać szuflady.

* * *

Pozdrawiam cieplutko:*
Marta

wtorek, 15 maja 2012

Obrazek 3D i pokrakane jeżynki

Witajcie.
Cały czas działam, działam....:))))
 Nowe pomysły świtają mi na ten przykład ok drugiej w nocy, kiedy to odkładam książkę na nocny stolik i coś mi każe wstać i iść zrobić, choćby zacząć tylko ;) nie mogę nie pójść, bo bym nie zasnęła, więc muszę choć troszkę podłubać. Dlatego warsztat rozgracony i mimo jego uprzątania na bieżąco, przez cały czas coś jest do dokończenia, coś do pocieniowania, coś do lakierowania....

Jedną z takich prac, które zmalowałam nocą (ok 2.20 zaczęły mi ptaszeta śpiewać) jest deseczka-obrazek 3D.
Jeszcze jej nie dokończyłam. Potrzebuje lakieru i jakiegoś ozdobnego sznureczka, być może zrobię z niej wieszaczek, albo dodam napis. Muszę to jeszcze przemyśleć ;) Tymczasem chciałam pokazać efekt jaki uzyskałam dzięki lekkiej masie do wykonywania elementów wypukłych.


Podobny obrazek wykonany na szkoleniu w nadchodzący piątek w Miejskim Ośrodku Kultury w Pruszkowie. Godzina spotkania 17.30. Zapraszam bardzo serdecznie. Osoby spoza Pruszkowa, które nie są w stanie dojechać na 17.30 bardzo proszę o telefon (602-306-844). Można się spóźnić, tylko muszę wcześniej o tym wiedzieć ;)
Podobny a to dlatego, że oczywiście motyw wybieracie same (może być ten, ale nie musi). Same zdecydujecie, czy ma to być wizytówka z napisem, czy np.wieszaczek, czy po prostu obrazek.

* * *
Mam do pokazania również pudełeczko. Jest po przejściach ;) rozpoczęłam je na pokazach w Olsztynku, kiedy to demonstrowałam jak kładę elementy wypukłe za pomocą szablonu i pasty strukturalnej (w moim przypadku jest to szpachla ze sklepu budowlanego).
Szkatułka miała być w pierwszej wersji w szarościach. Coś mnie jednak podkusiło i sięgnęłam po róż, bordo, fiolety i wyjszło takie nie wiadomo co, nie po mojemu. Trzeba było coś z tym zrobić. Wypaćkałam więc szkatułkę pastą postarzającą, którą dawno nie starzyłam - umbra f. pent art. Jest dość gęsta w przeciwieństwie do patyny i szybciej "zastyga", ale efekt daje podobny, mnie się podoba :)

Spod umbry przedzierają się różne odcienie różu i fioletów, fajnie to wygląda.

są i kropeczki w tych kolorach tuż przy jeżynkach

 

* * *

Wspomniane, obiecane w poprzednim poście zdjęcia z "Jarmarku sztuki nie tylko ludowej". Oto zapracowana Mała mi i ja :)

Impresjo bardzo Ci dziękuję za te zdjęcia :*

* * *


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...