W poście poniżej pokazałam Wam lampę. Przywiozła mi ją Pani, która po obejrzeniu moich prac zażyczyła sobie postarzenie w brązach :) Lampa jest drewniana, toczona i pięknie ręcznie dekorowana. Już wspominałam, że mi się podoba? Tak! Jest cudna! A po "przeobrażeniu" podoba mi się jeszcze bardziej! Ciekawe co na to Pani?
Jak skończyłam postarzanie od razu zrobiłam zdjęcia. Musi postać do jutra, pasta wyschnie, położę kilka warstw lakieru matowego i będzie cacy :)
Styczność z tą lampą sprawiła, że setny raz przejrzałam zdjęcia zrobione na ostatnim spacerze po Skansenie w Olsztynku. Strasznie mi się tam podoba! Lubię tam spacerować. Przenoszę się w czasie... uwielbiam ten klimat, ciszę, spokój, zapach tych "staroci", spacerujące kozy, gęsi.......... oj już nie mogę doczekać się maja :) Po świętach ruszamy na Mazury, w odwiedziny do rodziny :) no i do Skansenu :)
Postanowiłam, że podzielę się z Wami tymi widokami. Robione z Kubusiem na rękach więc jakość jest jaka jest ;)
Prawda, że pięknie? :)))) Jak patrzę na te zdjęcia, to już bym chciała tam być ;)
Serdecznie Was pozdrawiam!!! Miłego wieczoru :)
Marta.