Witajcie Kochani :)
Nadrabiam zaległości, od marca troszkę się tego nazbierało.
Pomiędzy obowiązkami dnia codziennego zaglądałam do pracowni i coś tam sobie dłubałam :)
Wydłubałam taką skrzyneczkę oto, nawet mnie się podoba :) Co sądzicie?
Skoro tematyka czachowa to przyznam, że od wiosny dłubałam też bombki z czachami. Powtórka sprzed roku ;) czarne, nutki, czachy i to wszystko w złocie ;)
Już skończone ;) i już się nie troszczę o to, że do grudnia do świąt nie zdążę :D
* * *
Dwa lata temu popełniłam takie podkładki i zdaje się, że ich nie pokazałam. Zdjęcia zrobiłam na szybko przed samym "wydaniem" podkładek...
Obecnie produkuję podobne ;) bardziej postarzone ale nawet pojemnik jest taki jak w tym komplecie
Chętnych zapraszam po więcej ;)
pozdrawiam ciepło i życzę wam miłego świątecznego poniedziałku :*
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz