Dawno już oklejona i wylakierowana...Stała sobie i czekała na uchwyty. Nie byłam pewna, czy te będą odpowiednie. Początkowo wydawały mi się za duże ale ostatecznie zdecydowałam, że właśnie one :)
Pomysłowa komódka! Od lat planuję ozdobić każdą szufladkę innym papierem lub kolorem,ale brak mi odwagi:)) A te uchwyty to moje ulubione! Chciałabym mieć takie w kuchni:)
Moim zdaniem uchwyty jak najbardziej pasują do tej komódki i jej stylu :-) sama od jakiegoś czasu nosze się z zamiarem ozdobienia tego typu komódek ;-) Pozdrawiam serdecznie!
Uchwyty świetnie pasują do klimatu komódki. Uważam, że wszystko pięknie się zgrało. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPomysłowa komódka! Od lat planuję ozdobić każdą szufladkę innym papierem lub kolorem,ale brak mi odwagi:)) A te uchwyty to moje ulubione! Chciałabym mieć takie w kuchni:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna, dałabym jeszcze w podobnym klimacie narożniki :-)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem uchwyty jak najbardziej pasują do tej komódki i jej stylu :-) sama od jakiegoś czasu nosze się z zamiarem ozdobienia tego typu komódek ;-) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńUchwyty fajnie komponują się z papierem, którym ozdobiłaś szufladki
OdpowiedzUsuńSuper metamorfoza....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńPreciosa cajonera!!
OdpowiedzUsuńFajny klimacik ☺ czym przykleilas papier do szufladek?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) kleiłam klejem do decoupage :)
Usuń