Tak to już jest z tymi wyróżnieniami...są miłe, dają satysfakcję i radość, że ktoś o nas pomyślał, jednak stanowią w pewnym sensie i kłopot. Wiem, że wiele z was uważa, że komentarz pozostawiony pod przeczytanym/obejrzanym postem jest najlepszym wyróżnieniem. Też tak uważam i absolutnie nie przymuszam nikogo do tego, by czuł się zobowiązany (by odpowiadać na zadane pytania i nominować kolejne osoby). Każdy ma swoje przemyślenia na ten temat i swoje zasady i tego się trzymajmy :)
Ja jak najbardziej to rozumiem i szanuję :)
* * *
Ale do rzeczy...:)))
Dłubałam i wydłubałam... a właściwie wycięłam tył płaskiej bombki 12-centymetrowej. Nakleiłam tarczkę, wylakierowałam, ozdobiłam cyrkoniami i mikrokulkami, zamocowałam mechanizm i działa :)
Tymczasem tyka na komodzie i pięknie się prezentuje wśród wybielonych bibelotów :)
* * *
Osoby zainteresowane bieleniem drewna zapraszam na spotkanie w ten piątek na godz.10.00. Zrobimy bielone pudełeczko. Motyw świąteczny, albo całoroczny, jak kto woli :)
Pozdrawiam i dużo słonka życzę :*
M.
Świetnie wyszedł. Często zaglądam do Ciebie bo lubię podziwiać twoje prace. Pozdrawiam Benia.
OdpowiedzUsuńcudeńko , fantastyczny pomysł ja teraz tone w biało czarych nie wiem jakos nic innego mi nie podchodzi chyba taki okres :))) ściskam
OdpowiedzUsuńCUDNY pomysł! Wykonanie wiadomo też! Jak wszystko Twoje!
OdpowiedzUsuńNo, No bardzo ciekawy pomysł! :) uwielbiam zegary, a Twoja bombeczka jest po prostu nieziemska! Myślę, że prędko bym na coś takiego nie wpadła...;) Wykonanie świetne!
OdpowiedzUsuńMarcik! nie dość, że zdolna to jeszcze kreatywna! świetny pomysł na zegarek! jestem pod ogromnym wrażeniem WOW!
OdpowiedzUsuńślicznie wyszedł :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Wspaniały pomysł i bardzo fajny efekt! Chętnie bym przyszła na spotkanie ale mieszkam stanowczo za daleko... serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOoooo.... a tu widzę to co lubię najbardziej czyli oryginalny pomysł, ciekawe podejście do tematu :) Martuś, świetnie!!! Może w końcu skończę swój zegar z jaja strusia?? W zeszłym roku zaczęłam i...święta mi się skończyły :(
OdpowiedzUsuńBuziaki
Oj to ja pewnie wytrzeszczu dostanę jak zobaczę to jajco w końcu ;)
Usuńściskam Kochana:*
Świetny pomysł ! Wykonanie jeszcze lepsze ;) Ślicznie się prezentuje tam "bombeczka" :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Mika <3
Oooo...chwilkę mnie nie było a tu już tyle miłych opinii...Bardzo się cieszę, że mój pomysł się wam spodobał :)
OdpowiedzUsuńŚciskam :*
M.
...piękny...a wstążeczka w groszki-powalająca:)...
OdpowiedzUsuńPiękny zegar niech Ci odmierza same szczęśliwe chwile
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na całoroczną bombkę, w dodatku perfekcyjnie wykonany. Dziękuję Ci za tę pierwszą część Twojego posta. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCudowna bombka, wspaniale się prezentuje.
OdpowiedzUsuńświetna praca! :)
OdpowiedzUsuńśliczne cykadełko! Prezentuje się naprawdę wspaniale :)
OdpowiedzUsuń(kuchenny bałagan)
Piękna i pomysłowa rzecz ,tak jak zresztą wszystkie prezentowane na stronie ,prawdziwe dziełka sztuki!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna praca Marta, uwielbiam zegarki na łańcuszku ale ten na słodziutkiej wstążeczce w groszki nie mniej mi się podoba:):):)
OdpowiedzUsuńNiesssamowity pomysł!Bombka całoroczna-jako żywo!Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowa i elegancka bombeczka !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka
Wspaniały pomysł! :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚwietna i bardzo stylowa :)
OdpowiedzUsuńAle jesteś pomysłowa! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRewelacja!!! Baaardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Aż mnie samą natchnął na coś tykającego :)
OdpowiedzUsuńNo wiesz! Żeby w bombce wydłubać zegarek to trzeba być tylko....Martą z Deco-Pasji :)) Fantastyczny!
OdpowiedzUsuńKochane bardzo wam dziękuję :) Cieszę się, że moja tykająca bombka spodobała się wam.
OdpowiedzUsuńściskam :*
Bardzo ciekawa bombeczka. Gratuluję wyróżnień
OdpowiedzUsuńNiezwykły pomysł, piękne wykonanie! Idealny na komodę, pasowałby także na jakąś półeczkę.
OdpowiedzUsuńNinka.
Dziękuję :*
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł, i świetnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na moje Candy.
Świetnie wyszedł Ci ten zegar. Patrząc na niego wcale bym nie pomyślała, że to z bombki. Jest na prawdę rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
ale Ty jesteś zdolna;)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł i cudowne wykonanie :)
Niezły pomysł z tym zegarem, Bardzo fajnie wyszła ta bombeczka:)!
OdpowiedzUsuńPani Marto gratuluję. Pomysł "z górnej półki", wykonanie jeszcze ładniejsze. Wyszło po prostu cudeńko. Pozdrawiam i życzę wiele dobrego gosiab44
OdpowiedzUsuńgenialny pomysł, pięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńmasz u mnie niespodziankę! Zajrzyj na bloga:)
OdpowiedzUsuńjaka kreatywna zdolniacha! "bomb(k)owy zegar", a to ci dopiero/// :)
OdpowiedzUsuńcudowny pomysł :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko