Dziś przedstawiam pudełko. Zero w nim decoupage. Litery odbiłam za pomocą nitro, a resztę domalowałam pędzelkiem i wykałaczką :)))
Do motywu liter niewiele mi pasowało. Myślałam o różyczkach, ale nie, jakoś bez przekonania. W następnej kolejności zaczęłam przykładać różne ornamenty, ale nie, za dużo jakoś mi się wydawało. No i pozostałam przy delikatnej przecierce "a'la suchym pędzlem". Pomaziałam czarną farbką rozrobioną z wodą, odbiłam kropeczki za pomocą wykałaczki (tak dla rozweselenia pudełka, coby nie było takie czarno-brudne)
i tak wygląda efekt końcowy
Mnie się podoba i jak nie znajdzie się zainteresowany, to chętnie przełożę saszetki mojej herbatki do tego pudełka :))))
Właśnie odebrałam przesyłkę z cudów niewidów :))))
Kartonik, jak zwykle pięknych serwetek! Aż zachciało mi się coś przykleić :))) i rozpoczęłam pracę nad dziewczyńskim pudełeczkiem. Już nie mogę się doczekać efektu końcowego. Będzie cukierkowo-różowe :)
Pozdrawiam cieplutko wszystkich odwiedzających a w szczególności pozostawiających po sobie ślad. Cieszę się, że moje prace przypadły wam do gustu i że chce się wam o tym napisać :)))
Dziękuję koleżankom, od których otrzymałam maile pełne ciepłych słów. Kochane jesteście :))) Miło, że ktoś docenia, to co robię i pisze to w tak cudowny sposób :)
Ściskam :*
Miłego popołudnia Kochani
Marta
przepiekne , bardzo mi sie podoba, a z tymi kropeczkami to juz w ogóle wygląda bombowo!!!!!POZDRAWIAM SERDECZNIE;-))))
OdpowiedzUsuńlike it very much
OdpowiedzUsuńPiękne:)
OdpowiedzUsuńEs preciosa¡¡¡¡¡¡¡¡
OdpowiedzUsuńbesos.
kropki nadały charakteru, super je ozdobiłaś
OdpowiedzUsuńwidzę, że twórczo rok Ci się zaczął :)
OdpowiedzUsuńOj Marto, Marto kochana. Posiadłaś w okamgnieniu kolejna umiejętność, której Ci będę okrutnie zazdrościć i nie dość, ze posiadłaś to w dodatku od razu na poziomie mistrzowskim. Jak Ty to robisz? Ściskam.
OdpowiedzUsuńOj Marto, Marto kochana. Posiadłaś w okamgnieniu kolejna umiejętność, której Ci będę okrutnie zazdrościć i nie dość, ze posiadłaś to w dodatku od razu na poziomie mistrzowskim. Jak Ty to robisz? Ściskam.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, taka wysmakowana.
OdpowiedzUsuńDziękuję za kurs transferu nitro. Zaszczepiłaś mnie, będę próbowała.
Jest piękne! Zazdraszczam Ci tego Nitro. Pieknie wygląda i na drwenie i na (zwłaszcza) tych pięknych materiałach.
OdpowiedzUsuńMnie też się podoba i to barrrdzo! Chętnie swoją herbatkę bym włożyła do takiego pudełeczka....,tym bardziej,że szewc bez butów chodzi i nie mam haerbaciary.Pzdr!
OdpowiedzUsuńp.s. nitro -rewelacja!
Świetne!!! I przypomniało mi, żeby Ci napisać, że bardzo mi miło,że spodobała Ci się kartka ode mnie; w końcu bardzo ją przypomina - tyle, że poziom trudności i wykonania są w Twoim przypadku o wiele wyższe!
OdpowiedzUsuńNinka.
pudełko wyszło super! Pięknie opanowałaś technikę nitro:)
OdpowiedzUsuńśliczne te pudełeczko;)
OdpowiedzUsuńKropki świetnie kontrastują i nadają temu pudełku takiej swojskosci w tym jego chłodzie wizerunkowym :-) Super pomysł i przez Ciebie, choc zniechęcona byłam do nitro - znowu się za to zabiorę, ech :-)
OdpowiedzUsuńNie rozumiem, dlaczego piszesz "takie sobie", skoro pudełko jest wprost rewelacyjne! Te kropki... cudo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
I to się nazywa niewymuszona elegancja. Biel, czerń i czerwień - niby typowe połączenie kolorów, ale w Twoim wykonaniu jest jak powiew świeżości. :) Uściski serdeczne
OdpowiedzUsuńOj kochane dziękuję za tyle miodu na moje serce :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przemiłe słowa :*
Bardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚliczne pudeleczko, a te kropeczki dodają mu uroku :)
OdpowiedzUsuńAleż mi nakręciłaś w głowie, poleciałam dziziaj do sklepu po NITRO, kserowałam ( po cichutku)z kilku kopiarek w pracy, bo niestety nie wiem, która laserowa i jutro próbuje.Kupiłam sobie białe załony w czarne kwiaty i dzięki Tobie mam nadzieję poczynić do nich poszewki na poduszki i kilka bibelotów.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję!
serdecznie pozdrawiam
jakie "takie sobie" Marto!!! bita i kopana będziesz, za takie stwierdzenia;)))
OdpowiedzUsuńPudełko i WSZYSTKIE Twoje prace to mistrzostwo świata:))
Bardzo mi się podoba pudełko, takie "delikatne" a ja uszyłam już 100% bawełniane poduszki i czekaja na nitro i moją magiczną rękę. A poduszki choć pierwszy raz szyte w życiu wyszły..... satysfakcjonująco :):) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolejna fantastyczna rzecz, którą stworzyłaś:)
OdpowiedzUsuńZachwyca mnie wszystko co zrobisz, to pudełeczko jest prześliczne, proste i subtelne
OdpowiedzUsuńwyszlo super, dziekuje bardzo za pocieszajke :) sliczny komplecik bardzo lubie ten kolor :)
OdpowiedzUsuńNie będę oryginalna i powiem to co inni CUDOWNA!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wszystkie pochwały :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pudełeczko się spodobało :)
I cieszę się również, że w pewnym sensie zachęciłam was do działań związanych z nitro. Pewnie moje prace, opis i zachęta postawiły tą "przysłowiową kropkę nad i " i zdecydowałyście się. Cieszę się bardzo :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego weekendowego wypoczynku :)
M.
taki delikatny i sliczny
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełko:))fajnie się komponuje z kropkami:)))Co do Twojego pytania na moim blogu-odpowiadam:)na pudełko z maszyną wydruk przeniosłam transferem,wikol jest tylko na tym maleństwie:)pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńTakie sobie pudełko jest BARDZO FAJNYM TAKIM SOBIE PUDEŁKIEM:) czytałam już gdzieś o tym nitro ale nie próbowałam. Ale TY to tak ładnie opisałaś że poprostu nie sposób się oprzeć zwłaszcza, że mi również podobają się podusie w takim klimacie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Przepiękne pudełeczko,bardzo mi się podoba:)Wspaniale tworzysz...uwielbiam Twoje prace:)
OdpowiedzUsuńCiepło Cię pozdrawiam i serdecznie dziękuje za odwiedziny na blogu i miłe słowa:)
Peninia*
te kropeczki są bardzo ożywcze :))
OdpowiedzUsuńŚliczne to pudełeczko, takie delikatne......
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję, że bierzesz udział w zabawie u mnie! Jest mi bardzo miło:).
Precioso trabajo. Gracias por las explicaciones.
OdpowiedzUsuńFelicidades!!!!
super blog i śliczne pudełka
OdpowiedzUsuńNie ważna za oknem pogoda
Nieważna własna wygoda
Czasu szkoda na żale
Że szczęście nie trwa stale
Ważne jest ciepłe spojrzenie
Co dusi każde zmartwienie
Ważne jest czułe słowo
By radość przywrócić na nowo
Mnie się marzy wiosna
a tu zimno,deszczowo po prostu
nijako,jak tu mieć dobry humor?
Pozdrawiam milutko
Um feliz 2012!!!
OdpowiedzUsuńParabéns pelo blog e pelos lindos trabalhos!
Virei sempre para ver as novidades.
Beijos.
Mercedes
No i w sumie bardzo fajnie wyszło. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńśliczne, bardzo delikatne :)
OdpowiedzUsuńTak łatwo wykonać, a taki wspaniały efekt !!! Przepięknie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i inspirujący blog.
Serdecznie pozdrawiam ;)
P.S Trzeba wybrać się do sklepu po nitro ;)))
Kochane jesteście :)))
OdpowiedzUsuńBaardzo dziękuję za miłe słowa :)
O tak Mika! Koniecznie po nitro do sklepu :)))
Pozdrawiam cieplutko :*
Marta
13ty, do tego piatek, a ja szukajac wiesci o nitro wpadlam na Twoj blog. Czyz 13tka piatkowa nie okazala sie dla mnie szczesliwa? :-) Jak widzisz, zostaje, bo pieknie tutaj. I pewnie niedlugo tez do Twojej skrzynki elektronicznej wpadnie krotki list. Ode mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Aga
Aga dziękuję za ciepłe słowa :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że trafiłaś tu do mnie, bardzo proszę rozgość się i odwiedzaj gdy tylko masz ochotę :)))
Na list odpowiedziałam :)
Pozdrawiam cieplutko :*