Google Website Translator Gadget

Moi mili goście

sobota, 5 marca 2011

Zaginęła !!!!

Kochani!
Dzisiaj piszę w niezwykle waznej sprawie!
Zaginęła 18-letnia Iwona Orzeł!
Ślad po niej zaginął 28 lutego 2011 r.
Mieszka w Olszynie, woj. dolnośląskie!
Iwona jest siostrą naszej blogowej koleżanki "po fachu" Angeliki Fiałkowskiej z "Zacisza Mojego Domu"
Jeżeli ktokowlwiek z Was rozpoznaje Iwonę i wie cokolwiek na temat powodu jej zaginięcia proszony jest o pilny kontakt z Policją i Angeliką!
Im więcej z nas opublikuje tę wiadomość, tym większa będzie szansa, że uda się Iwonę odnaleźć!
 

 

Moja praca konkursowa

Są wyniki konkursu Walentynkowego ze Sweet Rose, w którym to udział wzięłam :)
Ex aequo z Agnieszką z Romantycznej Galerii Agnieszki Babulewicz zajęłam 3 miejsce :)
i bardzo mnie to cieszy :)

A to moja praca

czwartek, 3 marca 2011

Duuuużo różności ;)

W sobotę wieczorem znowu coś mi się porobiło z komputerem :(
Strony otwierały mi się po 20min, i dłużej nic nie mogłam zrobić. Taka byłam zła, że miałam ochotę wyrzucić laptopa przez okno! Słowo Wam daję!
Mam nadzieję, że po wczorajszej wizycie Pana informatyka, będzie już tylko dobrze :)

No właśnie... komputer nie działał i ja przy nim też nie, więc podziałałam trochę w swoim warsztacie ;)


Udało mi się zmalować kilka rzeczy, są wykalierowane matowym fluggerem. Na początek obiecana w piątek herbatnica bielona. Bielenie, jak w mojej instrukcji plus maźnięcia niebieską farbą (odcień podobny do tego niebieskiego z motywu)




Kolejne pudełeczko w podobnej kolorystyce, ale zupełnie inaczej zrobione. Na początek zabejcowałam całość białą bejcą, potem zrobiłam przetarcia szarą bejcą i niebieską farbą.



I tak mnie jakoś wzięło na niebieskości... herbatnica pasiasta, postarzona. 6 różnych odcieni niebieskiej farby tu zastosowałam, bo nie mogłam dobrać odpowiedniego koloru...i tak mieszałam, mieszała, aż w końcu udało mi się tak mniej więcej dopasować.
Dalej dwie małe herbatnice z kurami

I na koniec prezentacji ;) jeszcze taki komplecik z dalmatyńczykami :)
Koniecznie chciałam paski, no to są... zabejcowałam, przy pomocy taśmy zmalowałam białą farbą pasy, które ozdobiłam pismem z kawkowej serwetki, brzegi wykropkowałam perl penem... trochę się przy tym nadłubałam, ale powiem Wam szczerze, że efekt mnie zadowala ;) no i te psiaczki są fajne, takie to inne...







I to by było na tyle :)
lakierują się jeszcze 3 pudełeczka, ale to jeszcze potrwa.
A i jak zostaną ogłoszone wyniki konkursu Walentynkowego ze Sweet Rose, to pokażę Wam moją prackę :)

Cieszę się, że przybyło mi nowych obserwatorów - serdecznie witam i pozdrawiam! :)))

Ściskam! I dużo słonka Wam życzę :))) no i oczywiście czekam na Wasze komentarze dotyczące mojej weekendowej produkcji!!!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...