Google Website Translator Gadget

Moi mili goście

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Dzierżązna-zlot czerwiec 2013

Witajcie :)
Miniony weekend spędziłam na spotkaniu, którego nie można było pominąć.... Zleciało się w Dzirżąznej koło Łodzi trzydzieści pozytywnie zakręconych kobietek na wspólne tworzenie decoupage, koralikowanie, plecenie wikliny i nie tylko... Wena się lała, a my "tworzyłyśmy", niektóre nawet do białego rana :)
Organizacja zlotu, za którą serdeczne podziękowania ślę dla administracji forum Decoupage24.pl Kejti, Hogis, Polci i Marzence :), na mistrzowskim poziomie. Nic dodać nic ująć :) Atmosfera przefantastyczna :) aż szkoda było odjeżdżać do domu... Ledwie się rozjechałyśmy a mnie się już znowu chce zlatywać ;) Dziewczyny jesteście cudowne! Dziękuję wam za przemiło i przetwórczo spędzony czas.



Nasze prace


Dziś obudziłam się w tak dobrym nastroju... Energię, która mnie "roznosiła" spożytkowałam na porządki w domu. Jakoś tak ładniej się od razu zrobiło :) Wiszą nowe zasłonki, posadziłam kwiatki, uporządkowałam ciągle odkładane na później rzeczy...


Mam oczywiście do pokazania kilka prac, które zrobiłam na zlocie.
Czasu było niewiele, a do ozdobienia sporo przedmiotów. Dwie szkatułki, chustecznik, taca, zawieszka, zakładka na wymiankę, romantyczny świecznik....a i serduszko 3D.
Zacznę od zakładeczki, którą otrzymałam od Mokagie. Moniczka ozdobiła ją w cudne misiaki i przykleiła do sznurka-dyndadełka dwa serdunia... słodka jest, sami zobaczcie.

Już wpasowała się pomiędzy przedszkolne misie :)
Przy okazji pokażę wam naszego największego misia ;) większego ode mnie :)

Zdolne koleżanki, które plotą przepiękne koszyczki z wikliny pokazały mi jak plotą ;) Pierwszego dnia się poddałam, stwierdziłam, że to chyba nie dla mnie, nie starczyło mi cierpliwości. A może za dużo weny...? Natomiast kolejnego dnia zawzięłam się w sobie, stwierdziłam, że bardzo chcę umieć zrobić taki śliczny koszyczek z gazet  i "załapałam" ;) zaczęłam pleść ;) zrobiłam sobie pokrywkę do koszyczka, który jeszcze nie istnieje, ale już wkrótce będzie istniał... Już niebawem go zobaczycie. Powstanie z tych oto rurek, którymi mnie obdarowałyście.


No i moje dekupażyki zlotowe wyglądają tak:

i jeszcze zawieszka, która powstała z myślą o kąciku ozdobionym tym motywem, w tym klimacie :)

Drzwi ozdobiłam jak tylko otrzymałam serwetki od Kejti ze sklepiku, który jak zwykle polecam serwetki.decoupage24.pl
dorwałam się do tego motywu, ozdobiłam drzwi i lustro i doniczkę, ale zaginęła ;)
Na lustrze odbiłam za pomocą farby stempel. Niestety nie udało się tak jak bym tego chciała, ale za jakiś czas jak będę miała "pierdolnik" od Dorci do odbijania stempelków już żaden nie wyjdzie tak kiepsko ;)

Tym optymistycznym akcentem kończę dzisiejszy dłuuugaśny post...
Tacę, chustecznik i romantyczny świecznik pokażę, jak tylko dokończę :)

Zlotowiczki bardzo dziękuję za wasze cudowne towarzystwo, pyszne wypieki, cudotwórczą wenę, cenne rady i wszystko inne o czym tu nie napisałam...Ściskam najserdeczniej :*
Miłego wieczoru :)
Marta

P.S. zdjęcia w rozmiarze XXL specjalnie dla bea_bak :*
P.S.2 właśnie stwierdzam, że siedząc tu z wami ciut przy długo przypaliłam rosół....

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...