Google Website Translator Gadget

Moi mili goście

sobota, 9 kwietnia 2011

Nutki i kolejna zabawa

Nutkowa się ostatnio zrobiłam ;)
Bardzo spodobały mi się pięciolinie zapisane nutami... i z tym właśnie motywem zrobiłam duże jajko styropianowe.
Przez środek położyłam szablon z pasty strukturalnej (czyt.szpachla fluggera) całość okleiłam serwetką nutkową, popaciałam brązową patyną. Następnie polakierowałam, przykleiłam mosiężny uchwyt meblarski i ozdobiłam materiałowymi kwiatkami (przybrudzonymi patyną brązową) za pomocą szpilki z ozdobnym łepkiem :) Takie "niewiadomoco" mi z tego wyjszło ;) ale pokażę Wam :)


Kolejne prace to znowu drewno bielone. Tradycyjnie, po mojemu ;) instrukcja bielenia dla osób, które jeszcze jej nie odnalazły :)





Dla osób zainteresowanych posiadaniem małego kompleciku bielonego, w którego skład wchodzi piórnik, wieszaczek, pojemnik na długopisy i 3 świece z motywem nutkowym (sama okleiłam) proszę o pozostawienie komentarza pod tym postem.
Do zabawy zapraszam jedynie osoby, które posiadają bloga, i od razu napiszę, że bardzo proszę o pozostawienie namiarów do siebie :)
Zasady są takie oto:
1. komentarz a w nim dokończ zdanie:"Szczęście kojarzy mi się z..........." , który należy zamieścić do 20 kwietnia (sam komentarz to mało ;) nie będzie brał udziału w losowaniu)
2. banerek podlinkowany z namiarami do tego postu na swoim blogu
3. zaglądnięcie tu do mnie 21 kwietnia, kiedy to wypada moja rocznica ślubu, tego dnia wylosuję osobę, której wyślę ten komplecik :)




Ciekawa jestem tych komentarzy ;) 
Dobrej zabawy!!! :)))

Ściskam
Marta




                                                                  

piątek, 8 kwietnia 2011

Różyczkowo

Pudełko z 12 pierścieniami... rozpoczęłam je w styczniu... i wreszcie skończyłam lakierowanie.
Na wieczku pudełeczka przykleiłam motyw z serwetki, zalakierowałam, stemplem zrobiłam zawijaski, które przejechałam złotą konturówką i pociapałam patyną.  


Na ostatnim zdjęciu najlepiej widać lakierek :)

Dziękuję Wam za odwiedziny i miłe komentarze :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Marta

czwartek, 7 kwietnia 2011

...na bis ...

...ponieważ kiedyś już robiłam i Audrey na pudełeczku i Klimta na chusteczniku... Ania chciała, no to ma ;)

Zamówione prawie z dnia na dzień.... Miałam niewiele czasu na ich wykonanie. Tym bardziej, że drewienek nie miałam, musiałam je kupić i czekać na dostawę.
Nie obyło się bez przygód niechcianych ;) Dziś rano miałam ostatni raz wylakierować chustecznik (trzeba było przyspieszyć ze względu na nieplanowaną wizytę u lekarza) i tak się spieszyłam, że wsadziłam palucha w mokry jeszcze lakier.... no to suszarka poszła w ruch... wysuszyłam, zeszlifowałam te górki i dolinki po palcu i znowu lakierowałam.... mokre jeszcze spakowałam do pudełka i pojechałam :)

W międzyczasie okazało się, że będę w pobliżu zamieszkania pewnej przesympatycznej osóbki. Umówiłyśmy się na kawkę :) Aguś jeszcze raz dziękuję i do kolejnego miłego zobaczenia się :*













Jakiś czas temu oczarowana wręcz twórczością karteczkową Asi z PetitDecu postanowiłam spróbować swoich sił w tej materii. Pierwsze są strasznie pokraczne, nie będę ich pokazywać, choć niektóre z Was widziały je na forum.
Wczoraj kupiłam nowe kwiatki w Empiku i tak mnie naszło na niebieskości :) Okienko z napisem będzie uzupełniony, jak tylko będę mogła coś wydrukować. Drukarka jest, ale kabel gdzieś w drodze ;)


Proszę nie bądźcie zbyt krytyczne...uczę się :)

Ściskam i pozdrawiam i miłęgo wieczoru życzę :)

środa, 6 kwietnia 2011

Prace wielkanocne

Po tym, jak udało mi się zmobilizować i uczynić pracę konkursową, wzięłam się za decu... zachciało mi się w końcu :) co ostatnio było nie do pomyślenia ;) dobry objaw :) niech już tak zostanie. Nie lubię tego stanu, gdy mi się nie chce a wszytko leży i aż się prosi o zdobienie. No i święta tuż tuż... trzeba skończyć jajka i podstaweczki pod jajka i nie tylko...
A to nie tylko u mnie, to bardzo nietypowo...obrazki :)
Zaczęłam od pobielenia ramek. Pomalowałam szarą bejcą, przetarłam (pobieliłam) farbą akrylową. Wybrałam obrazki, ale gdy je przyłożyłam do tych pobielonych ram, to jakoś tak nie pasowało mi jedno do drugiego. No i dlatego właśnie sięgnęłam po pastę postarzającą i pociapałam obrazek (który wcześniej zabezpieczyłam 2 warstwami lakieru matowego) i pędzlem gąbkowym przetarłam pobielone ramy. Całkiem mi się podoba ten efekt :) Wyglądają na stareńkie.
Ciekawe, czy i Wam przypadną do gustu?


Tu zbieranina małych drewnianych jajeczek, to już końcóweczka i w ogóle nie miałam pomysłu na nie. Takie zwyklaczki do koszyczka. Oklejone, a te jasne z zielonymi kropeczkami - kropeczki "pykane" za pomocą wykałaczki. Farba perłowa, ładnie się mieni :)

Zielone robiłam "pod" tą kurkę, ale w końcu ją postarzyłam i jajeczka mało pasują, ale niech kura ma jajka, dopóki nie znajdą właściciela :)


Kogutki zabejcowane, z kropeczkami zrobionymi tak jak na jajkach :)

I jeszcze pisanka z wydmuszko gęsiej, nawiercona, z przełożoną wstążeczką :)







Dziś to tyle :) Mam jeszcze kilka bielonych prac, chustecznik i pudełeczko dla koleżanki, ale są mokre od lakieru i zdjęć nie zrobiłam. Jutro Wam pokażę jak wyszły :)

Pozdrawiam serdecznie :)
Marta

Wyróżnienie

Otrzymałam wyróżnienie od Lusiaczka :) Bardzo mi miło. Dziękuję :*

Dla mnie największym wyróżnieniem jest fakt, że do mnie zaglądacie i zostawiacie ślad po sobie w postaci wpisu, komentarza dotyczącego moich prac i nie tylko :) Czytając je wiem, że to co robię może się podobać, że to co robię ma sens :)

Powiem Wam, że mam bloga przez zupełny przypadek. Nigdy, nawet przeglądając Wasze blogi, nie przyszło mi do głowy, żeby założyć własny...  Pamiętam jak kilka dni przed rozpoczęciem tej blogowej zabawy, rozmawiałam z moją siostrą Mirką i stanowczo odpowiedziałam, że nie, absolutnie, ja nie umiem, ja się nie znam, co ja będę tam wpisywać, prace pokazywać? przecież mogę na forum... przecież nawet nie potrafię zrobić porządnego zdjęcia.... :(
Ale od czasu tej rozmowy zaczęłam myśleć, kurcze, a w sumie czemu nie? Może chociaż spróbuję? Przecież mogę zawsze usunąć, wycofać się.
I spróbowałam... zaczynałam na bloxie... nie wiem czemu... wiem...byłam na blogu forumowej koleżanki i szata graficzna mi się spodobała. Na górze była stopka "załóż bloga", no to klik..., klik...., klik....i tak poszło.... Troszkę tam pisałam, ale pewne rozwiązania mi nie odpowiadały dlatego spróbowałam tu :) i tu mi się zdecydowanie bardziej podoba, jest jaśniej, przejrzyściej, trochę szybciej i dużo wygodniej :)
Od stycznia tu jestem....
Bardzo mnie cieszy, że na dzień dzisiejszy mam 145 obserwatorów. Widzę, że wiele z Was do mnie wraca i cieszy mnie to ogromnie! To jest najlepsze wyróżnienie!
Ja nie wymienię kilku osób, chciałabym wyróżnić każdą z Was! Bo każda z Was, Kochane, to zdolne, wszechstronne, utalentowane, z wielkim sercem i duszą osóbki! Każda tworzy piękne rzeczy :)

Z wielką przyjemnością zaglądam do Was, z miarę możliwości staram się zostawiać komentarze i z wielką radością zapraszam do siebie :)

Dziś mam dla Was bukiecik bzu i serdeczne wirtualne uściski :)

poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Zbieranina :)

Jakoś ostatnio nie idzie mi decu, nie mam serca zabrać się za coś konkretnego. Dlatego pokończyłam, to co zaczęłam jakiś czas temu.
Jeszcze przed BN dostałam słoiczki do ozdobienia... pomalowałam i leżały. Wreszcie się doczekały :)
Pokazuję bez pokrywek. Nie pomalowałam ich ponieważ mają być okryte materiałem ozdobnym i przewiązane wstążeczką.



Dla tej samej osoby zrobiłam deseczkę pod kalendarz. Miał być bluszcz... i słoiczki i deseczka pocieniowane są podobnie i mają  kropeczki w tym samym odcieniu.


Kolejna gęsia wydmuszka doczekała się ukończenia i otrzymała ozdoby biżuteryjne :) srebrna róża z podmalowanym na czarno dołem :)



I taka mała kasetka z maczkami na biżutki :)



Dziękuję za wszystkie komentarze, miło mi je czytać :)

Serdecznie i słonecznie pozdrawiam :)
Marta
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...