...ponieważ kiedyś już robiłam i Audrey na pudełeczku i Klimta na chusteczniku... Ania chciała, no to ma ;)
Zamówione prawie z dnia na dzień.... Miałam niewiele czasu na ich wykonanie. Tym bardziej, że drewienek nie miałam, musiałam je kupić i czekać na dostawę.
Nie obyło się bez przygód niechcianych ;) Dziś rano miałam ostatni raz wylakierować chustecznik (trzeba było przyspieszyć ze względu na nieplanowaną wizytę u lekarza) i tak się spieszyłam, że wsadziłam palucha w mokry jeszcze lakier.... no to suszarka poszła w ruch... wysuszyłam, zeszlifowałam te górki i dolinki po palcu i znowu lakierowałam.... mokre jeszcze spakowałam do pudełka i pojechałam :)
W międzyczasie okazało się, że będę w pobliżu zamieszkania pewnej przesympatycznej osóbki. Umówiłyśmy się na kawkę :) Aguś jeszcze raz dziękuję i do kolejnego miłego zobaczenia się :*
Jakiś czas temu oczarowana wręcz twórczością karteczkową Asi z PetitDecu postanowiłam spróbować swoich sił w tej materii. Pierwsze są strasznie pokraczne, nie będę ich pokazywać, choć niektóre z Was widziały je na forum.
Wczoraj kupiłam nowe kwiatki w Empiku i tak mnie naszło na niebieskości :) Okienko z napisem będzie uzupełniony, jak tylko będę mogła coś wydrukować. Drukarka jest, ale kabel gdzieś w drodze ;)
Proszę nie bądźcie zbyt krytyczne...uczę się :)
Ściskam i pozdrawiam i miłęgo wieczoru życzę :)
Unos trabajos preciosos y esa caja con la cara angelical de Audrey, me ha encantado.
OdpowiedzUsuńun saludo¡¡¡¡
Ojej piękne świeczniki i pudełko
OdpowiedzUsuńA nie wiem co ty chcesz od tej karteczki. Jest prześliczna, ah to moje pierwsze są po prostu badziewne. Ale cóż widać że masz talent
pudeleczko jest przecudne swieczniki i ala reszta również:*
OdpowiedzUsuńPiękne pudełeczko i świeczniki oczywiście też. Chustecznik jest super, ja też uwielbiam Klimta.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
utalentowana kobieto niezwykle jesteś, pudełeczko i świeczniki przecudnej urody, a kartka.... ach.!.. dla mnie bomba!
OdpowiedzUsuńAudrey jest przecudowna... motyw masz z chusteczki czy też jest to wydruk zdjęcia lub też zdjecie?
OdpowiedzUsuńco do karteczki... jest piękna... żadnych kompleksów:)
Красивые работы! Лаконичные. Очень коробочка понравилась.
OdpowiedzUsuńJak zwykle jesteście przemiłe :)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za te słowa :*
Jola A.H.wydrukowałam w pobliskim punkcie :) z obrazka znalezionego w necie.
Uściski dla Was:)
Marta
Powiem Ci, że dawno nie widziałam tak pięknie "skomponowanej" Audrey z resztą motywów. Bo przecież do Niej aż się prosiła właśnie taka maleńka krateczka. Cudnie to wszystko razem wygląda. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Mireczko :*cieszę się, że A.H.się spodobała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świeczniki i Klimt super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu :)
OdpowiedzUsuńFajny klimacik!
OdpowiedzUsuń