W sobotę wieczorem znowu coś mi się porobiło z komputerem :(
Strony otwierały mi się po 20min, i dłużej nic nie mogłam zrobić. Taka byłam zła, że miałam ochotę wyrzucić laptopa przez okno! Słowo Wam daję!
Mam nadzieję, że po wczorajszej wizycie Pana informatyka, będzie już tylko dobrze :)
No właśnie... komputer nie działał i ja przy nim też nie, więc podziałałam trochę w swoim warsztacie ;)
Udało mi się zmalować kilka rzeczy, są wykalierowane matowym fluggerem. Na początek obiecana w piątek herbatnica bielona. Bielenie, jak w mojej instrukcji plus maźnięcia niebieską farbą (odcień podobny do tego niebieskiego z motywu)
Kolejne pudełeczko w podobnej kolorystyce, ale zupełnie inaczej zrobione. Na początek zabejcowałam całość białą bejcą, potem zrobiłam przetarcia szarą bejcą i niebieską farbą.
I tak mnie jakoś wzięło na niebieskości... herbatnica pasiasta, postarzona. 6 różnych odcieni niebieskiej farby tu zastosowałam, bo nie mogłam dobrać odpowiedniego koloru...i tak mieszałam, mieszała, aż w końcu udało mi się tak mniej więcej dopasować.
Dalej dwie małe herbatnice z kurami
I na koniec prezentacji ;) jeszcze taki komplecik z dalmatyńczykami :)
Koniecznie chciałam paski, no to są... zabejcowałam, przy pomocy taśmy zmalowałam białą farbą pasy, które ozdobiłam pismem z kawkowej serwetki, brzegi wykropkowałam perl penem... trochę się przy tym nadłubałam, ale powiem Wam szczerze, że efekt mnie zadowala ;) no i te psiaczki są fajne, takie to inne...
I to by było na tyle :)
lakierują się jeszcze 3 pudełeczka, ale to jeszcze potrwa.
A i jak zostaną ogłoszone wyniki konkursu Walentynkowego ze Sweet Rose, to pokażę Wam moją prackę :)
Cieszę się, że przybyło mi nowych obserwatorów - serdecznie witam i pozdrawiam! :)))
Ściskam! I dużo słonka Wam życzę :))) no i oczywiście czekam na Wasze komentarze dotyczące mojej weekendowej produkcji!!!
Piękne pudełeczka zrobiłaś a to z kurami jest boskie;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie
To niebiesko białe na herbatę jest cudne!!!
OdpowiedzUsuńZaglądając regularnie podziwiam niezmiennie Twoje bardzo oryginalne pomysły. Skrzyneczka z pastelowym obrazem w niebieskościach po prostu magnetyzuje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za Wasze komentarze :)cieszę się, że skrzyneczki się podobają :)
OdpowiedzUsuńJak widać, każdy woli co innego ;)i dobrze :)
Pozdrawiam :)
oj! wszystkie skrzyneczki pięknej urody! fajnie Ci wychodzą eksperymenty z bejcami, bieleniem, mieszaniem kolorów :) właściwie nie potrafię wyróżnić żadnej z prac, bo każda jest równie ładna, każda dopracowana! jak zwykle - super!!!
OdpowiedzUsuńJa myślałam, że nie pokazujesz się Marta tak długo, bo rodzinkę królików "rozrastasz" ;)
Kurcze, ale dobra narobiłaś.. śliczne wszystko!
OdpowiedzUsuńSuper prace, wszystkie :) Hmm... może zepsuty komputer to jest sposób na przywołanie weny dekupażowej :D
OdpowiedzUsuńPraca w błękitach z samochodzikiem najbardziej mi przypadła do gustu :) Śliczna i pokropkowana, co uwielbiam :)
te "pieskowe" najbardziej przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńO wow ! To jak długo Pan informatyk siedział, że tyle zrobiłaś? :)Piękne!A ta trzecie bielona herbatnica jest cudowna!
OdpowiedzUsuńKochane! dziękuję za miłe wpisy :)
OdpowiedzUsuńKejti dopiero materiały sobie skompletowałam i będę rozrastać rodzinkę ;) szmatki są, wypchanie jest, teraz tylko trochę czasu potrzebuję :)
Małgosiu bardzo dziękuję :)
Blueberry u mnie brak kompka tak właśnie zadziałało :) cieszę się, że autko przypadło Ci do gustu :)
Kasia cieszy mnie to ogromnie :) dzięki :)
Piedra preciosa dziękuję za odwiedzinki i pochwały :)
Pan siedział 2 godziny... ale problemy zaczęły się w sobotę, więc weekend był "twórczy" ;)i początek tygodnia też :)
Pozdrawiam
Marta
Wow!!! ale kolekcja prac:) Mnie najbardziej podobają się prace w niebieskościach, ale niebieski to jeden z moich kolorów. Ale wszystkie prace piękne, każda w swoim rodzaju.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco:)
Edina dziękuję za miłe słowa :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwoooow, dalmatians is excellent!! I like thos!!!
OdpowiedzUsuńNapkins?