Google Website Translator Gadget

Moi mili goście

wtorek, 20 września 2011

Króliśka dla Hani

Dziś rano dokończyłam Króliśkę dla  dziewczynki, która jest wielbicielką koloru różowego -  Hani.


Niestety szycie nie jest moją mocną stroną. Nie wychodzi mi to tak, jak bym chciała. I wcale się nie droczę z Wami. Wiem co mówię :)
Króliśka na siedząco wygląda całkiem znośnie. Ciekawe co z niej zostanie po kilku dniach zabawy ;) ???
Bardzo przyjemnie mi się jednak szyło, a to z powodu tych uroczych różyczek :)
Prawda, że są piękne? :)))
Mam nadzieję, że gałganek się spodoba :)

Ciepluteńko wszystkich pozdrawiam. I biorę się za dalsze lakierowanie pudełeczek :)

Miłego dnia!!
Marta

23 komentarze:

  1. sliczna jest :) nie masz co narzekac. napewno sie spodoba :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. que bonita la conejita,nadie diría que no se te da bien la costura... feliz martes.....

    OdpowiedzUsuń
  3. M(aniek)dziękuję bardzo :*

    Rosy muchas gracias. Para usted también desea un buen día :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Marta, ona jest śliczna:):):)
    naprawdę:) Gdzie dorwałaś taki cudny materiał w różyczki?
    Aha... Cały czas zapraszam na małe szyciowe nauki do siebie:):):)
    Mam teraz dwa tygodnie urlopu, nie wiem jak w ten weekend i w poniedziałek... ale cały przyszły tydzień będę w domu na 100%, nie chciałabyś odwiedzić w związku z tym rodzinnych stron?
    Pozdrawiam i czekam na odpowiedź:):):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Króliczek jest cudny!!! Różyczki podbiły moje serce- są takie romantyczne, malutkie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniała jest:0)Mnie się podoba:0)

    OdpowiedzUsuń
  7. Joluś dziękuję :)
    Chwilowo się nie wybieram...choć rozważam taką ewentualność... Myślę, że na początku października, ponieważ tak wstępnie umówiłam się z siostrą. Mam nadzieję, że wtedy znajdziesz czas na choćby szybką kawkę ;)? Dziękuję Ci za propozycję nauki szycia, z wielką przyjemnością skorzystam, jak już umówimy terminy :)z pewnością się przyda :)
    Pozdrawiam całą rodzinkę :)
    Materiał to poszewka na kołdrę, zakupiona w sklepie z tanią odzieżą. Wiesz jak szkoda mi było ją pociąć? :))) zapłaciłam za nią całe 5zł, a piękna jak nowa! :)

    Irena dziękuję :) cieszę się, że i Tobie spodobały się różyczki :)

    Moniczko dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczna :)))) i te różyczki o)

    OdpowiedzUsuń
  9. Królisia jest piękna i te romantyczne różyczki. Z przyjemnością wybrałabym się na kurs szycia tych cudnych ubranek. Bo ja bez formy to ni w ząb.
    Pozdrawiam, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  10. Marta, jest cudowna i już nie mogę się doczekać kiedy ją zobaczę. Hania eksploduje ze szczęścia:)Ubranko jest śliczne:) Pozdrawiam, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  11. Zalesinka dziękuję za miłe słowa :) ciesze się, że króliśka się podoba. Ubranka szyłam na oko bez wzoru, bez formy...przyznaję się bez bicia-nie umiem i już. Całe szczęście, że to jako-tako wygląda :))))
    To może we dwie do Jolo Zoli się wybierzemy na szkolonko :)))

    Agnieszka cieszę się ogromnie, że Tobie się podoba! nawet gdyby Króliśka nie przypadła do gustu Hani, to będzie cieszyć Twoje oczy :)))
    Zapraszam dziś jak znajdziesz chwilkę :)
    Ściskam :*

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja i tak uważam, że to kolejny twój talent, którym będziesz nam tutaj błyszczała co najmniej tak jasno jak decou-. Królisia jest urocza i na pewno rozkocha w sobie nową właścicielkę.

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja i tak uważam, że to kolejny twój talent, którym będziesz nam tutaj błyszczała co najmniej tak jasno jak decou-. Królisia jest urocza i na pewno rozkocha w sobie nową właścicielkę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Urocza i Królisia, i jej sukienka, i uszka, i kapelusik!
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mireczko bardzo dziękuję za ciepłe słowa :) może jak Jola mnie przeszkoli to zabłysnę ;) całkiem przyjemnie "tworzy" się te gałganki :) Tym milej, że podobają się przyszłym właścicielom i nie tylko :)))

    Ninka bardzo dziękuję :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. piękna jest i ma urocze kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Paauliska dziękuję :) kolejna wielbicielka koloru różowego? :))) miło bardzo :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Hm... nie widzę nic, coby potwierdzało Twoje małe zdolności krawieckie. :) Królisia wygląda słodko i myślę, że mała Lady będzie nią zachwycona. :) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  19. Malwinko, Palmette bardzo dziękuję :)
    Pozdrawiam cieplutko :)
    M.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...