Dziś rano dokończyłam Króliśkę dla dziewczynki, która jest wielbicielką koloru różowego - Hani.
Niestety szycie nie jest moją mocną stroną. Nie wychodzi mi to tak, jak bym chciała. I wcale się nie droczę z Wami. Wiem co mówię :)
Króliśka na siedząco wygląda całkiem znośnie. Ciekawe co z niej zostanie po kilku dniach zabawy ;) ???
Bardzo przyjemnie mi się jednak szyło, a to z powodu tych uroczych różyczek :)
Prawda, że są piękne? :)))
Mam nadzieję, że gałganek się spodoba :)
Ciepluteńko wszystkich pozdrawiam. I biorę się za dalsze lakierowanie pudełeczek :)
Miłego dnia!!
Marta
sliczna jest :) nie masz co narzekac. napewno sie spodoba :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńque bonita la conejita,nadie diría que no se te da bien la costura... feliz martes.....
OdpowiedzUsuńM(aniek)dziękuję bardzo :*
OdpowiedzUsuńRosy muchas gracias. Para usted también desea un buen día :)
Marta, ona jest śliczna:):):)
OdpowiedzUsuńnaprawdę:) Gdzie dorwałaś taki cudny materiał w różyczki?
Aha... Cały czas zapraszam na małe szyciowe nauki do siebie:):):)
Mam teraz dwa tygodnie urlopu, nie wiem jak w ten weekend i w poniedziałek... ale cały przyszły tydzień będę w domu na 100%, nie chciałabyś odwiedzić w związku z tym rodzinnych stron?
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź:):):)
Króliczek jest cudny!!! Różyczki podbiły moje serce- są takie romantyczne, malutkie:)
OdpowiedzUsuńWspaniała jest:0)Mnie się podoba:0)
OdpowiedzUsuńJoluś dziękuję :)
OdpowiedzUsuńChwilowo się nie wybieram...choć rozważam taką ewentualność... Myślę, że na początku października, ponieważ tak wstępnie umówiłam się z siostrą. Mam nadzieję, że wtedy znajdziesz czas na choćby szybką kawkę ;)? Dziękuję Ci za propozycję nauki szycia, z wielką przyjemnością skorzystam, jak już umówimy terminy :)z pewnością się przyda :)
Pozdrawiam całą rodzinkę :)
Materiał to poszewka na kołdrę, zakupiona w sklepie z tanią odzieżą. Wiesz jak szkoda mi było ją pociąć? :))) zapłaciłam za nią całe 5zł, a piękna jak nowa! :)
Irena dziękuję :) cieszę się, że i Tobie spodobały się różyczki :)
Moniczko dziękuję :*
Mamonku dziękuję bardzo :*
OdpowiedzUsuńKrólisia jest piękna i te romantyczne różyczki. Z przyjemnością wybrałabym się na kurs szycia tych cudnych ubranek. Bo ja bez formy to ni w ząb.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agnieszka
Marta, jest cudowna i już nie mogę się doczekać kiedy ją zobaczę. Hania eksploduje ze szczęścia:)Ubranko jest śliczne:) Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńZalesinka dziękuję za miłe słowa :) ciesze się, że króliśka się podoba. Ubranka szyłam na oko bez wzoru, bez formy...przyznaję się bez bicia-nie umiem i już. Całe szczęście, że to jako-tako wygląda :))))
OdpowiedzUsuńTo może we dwie do Jolo Zoli się wybierzemy na szkolonko :)))
Agnieszka cieszę się ogromnie, że Tobie się podoba! nawet gdyby Króliśka nie przypadła do gustu Hani, to będzie cieszyć Twoje oczy :)))
Zapraszam dziś jak znajdziesz chwilkę :)
Ściskam :*
A ja i tak uważam, że to kolejny twój talent, którym będziesz nam tutaj błyszczała co najmniej tak jasno jak decou-. Królisia jest urocza i na pewno rozkocha w sobie nową właścicielkę.
OdpowiedzUsuńA ja i tak uważam, że to kolejny twój talent, którym będziesz nam tutaj błyszczała co najmniej tak jasno jak decou-. Królisia jest urocza i na pewno rozkocha w sobie nową właścicielkę.
OdpowiedzUsuńUrocza i Królisia, i jej sukienka, i uszka, i kapelusik!
OdpowiedzUsuńNinka.
Mireczko bardzo dziękuję za ciepłe słowa :) może jak Jola mnie przeszkoli to zabłysnę ;) całkiem przyjemnie "tworzy" się te gałganki :) Tym milej, że podobają się przyszłym właścicielom i nie tylko :)))
OdpowiedzUsuńNinka bardzo dziękuję :)
Pozdrawiam serdecznie
piękna jest i ma urocze kolorki :)
OdpowiedzUsuńPaauliska dziękuję :) kolejna wielbicielka koloru różowego? :))) miło bardzo :*
OdpowiedzUsuńale cuuudna;) ślicznie;)
OdpowiedzUsuńHm... nie widzę nic, coby potwierdzało Twoje małe zdolności krawieckie. :) Królisia wygląda słodko i myślę, że mała Lady będzie nią zachwycona. :) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńMalwinko, Palmette bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
M.
Jest sliczna i ma piękne ubranko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję mobart :*
OdpowiedzUsuń