Jakiś czas temu pobieliłam szarą bejcę na tym chusteczniku.
Na tym tle miałam nakleić bluszczyk.
Ale.... bielenie mi nie wyszło, ponieważ robiłam je "na szybko" i nie zrobiłam tego tak, jak bym chciała.
Pudełko stało do dziś.
Pozazdrościłam Kajce jej szablonowego chustecznika pomazianego w brązach i postanowiłam zrobić coś podobnego.
Dodałam szablon z pasty strukturalnej i postanowiłam wypróbować nową niebieską patynę. Na tych szarościach wyszło troszkę jakby turkusowe ;)
I nawet mi się podoba :)
Co sądzicie?
Patynę nakładałam gąbką, przecierając całość. Potem czystą gąbką zebrałam nadmiar. Szablon był cały niebieski, ale chciałam aby był kontrast, więc starłam z niego patynę papierem ściernym.
Jak patyna wyschnie spryskam go matowym lakierem :) i już.
Ktoś sobie życzy ten chustecznik? Dam dobrą cenę ;)
Pozdrawiam :)
M.
Mnie się podoba:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) cieszę się :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
prelijepa je:)))......jednostavna i jako elegantna kutija:))...
OdpowiedzUsuńM
śliczny jest :) sama ostatnio lubuję się w przecierkach
OdpowiedzUsuń:))) dziękuję :)))
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba.Czym prościej tym ładniej.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :) Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń