Cieszy mnie ogromnie, że dzień coraz dłuższy i że czasem zaświeci słonko mimo, iż jest mroźno... Tęskno mi za wiosną....
Nadal walczę z choinką, wczoraj zaczęłam sprzątać pozostałości. Jeszcze gdzieniegdzie igły a ja już o Wielkanocy myślę :D Zrobiłam sobie osłonkę z jajami :D i już planuję ozdabianie wydmuszek gęsich. Będą jaja malowane ...
Pozdrawiam ciepło :*
marta ja tu o sniegu snilam dzis w nocy i spadl. Do jajek mi daleko jeszcze :) ale osłonka cudna
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńWiesz jak się zdziwiłam rano jak zobaczyłam biały świat :D ja o wiośnie a tu zaspy ;)
Marta mialo byc a nie wyszło :) sorka
OdpowiedzUsuńPiękna ta osłonka! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdziękuję Anula :* pozdrawiam
UsuńOj tak Wielkanoc idzie :-))). Ja powolutku strasznie robię dekoracje bo nie ma czasu i tez zaczęłam już planowanie a zaraz może coś zrobię.
OdpowiedzUsuńUwielbiam osłonki na kwiaty. hehe Twoja jest idealna. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko. :)
ja jeszcz ciesze sie zimowymi dekoracjami do 2 lutego, a potem jeszcze zimowe akcenty bedą dopiero w marcu zmenię zasłonki na wiosenne. śLICZNA OSŁONKA
OdpowiedzUsuńŚliczna, klimatyczna osłonka. Bardzo mi się podoba 🙂
OdpowiedzUsuńMe encanta!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna osłonka.Ledwo spakowałam ozdoby świąteczne a już przypomniałaś mi że i u mnie gdzieś czekają wydmuszki do zdobienia. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńBardzo mi się ta osłonka podoba. Muszę taką serwetkę gdzieś wypatrzyć.
OdpowiedzUsuńI już się tych jaj doczekać nie mogę bo uwielbiam Twoje pisanki :)
Świetna praca, bardzo klimatyczna :)
OdpowiedzUsuń